02. Następni właściciele manufaktury

Na terenie dawnej osady młyńskiej należącej do plebana swe manufaktury budowali kolejno Krystian Wendisch, Karol Fryderyk Moes i Teodor Krusche. Fabryka na Księżym Młynie borykała się z problemami –  śmierć Wendischa i przejęcie przez administrację rządową nastąpiło gdy obok rozwijała się silna i nowoczesna konkurencja przedsiębiorstwa Ludwika Geyera, którego maszyny poruszane były siłą pary. Następnie przyszedł kryzys surowcowy przemysłu włókienniczego, który był wynikiem wojny secesyjnej w USA. Brak dostaw bawełny przerwał produkcję w wielu zakładach, w tym również na Księżym Młynie. Niedługo przed śmiercią kolejnego właściciela K. F. Moesa w fabryce wybuchł pożar. Teodor Krusche odbudował i ponownie uruchomił przędzalnię, ale zaledwie dwa lata później, w 1870 roku, działalność produkcyjną przerwał kolejny pożar fabryki.